wtorek, 12 kwietnia 2011

[59] Dorota Terakowska - Dobry adres to człowiek


Autor: Dorota Terakowska
Tytuł: Dobry adres to człowiek
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Wprowadzono: 07-09-04
ISBN: 83-08-03620-1
Stron: 67
Wymiary: 130x200

Opis: Jestem z bloków i wcale się nie wstydzę, choć pewna piosenkarka miała dziennikarzowi za złe, że ujawnił jej blokowe mieszkanie. A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica. Dorota Terakowska pisze: -o tym, że lepiej jest być innym niż wszyscy, -o dobrych i złych bajkach, -o skutkach niepamiętania o tradycji pustego talerza dla niespodziewanego gościa wigilijnego, -o testach na człowieczeństwo, -o domowych gospodyniach i telewizyjnych reklamach, -o niedorzecznych radach rodziców, które mogą okazać się dla dzieci zbawienne:
- Moje dwie córki nauczyłam między innymi mocnego uścisku dłoni. Podawajcie rękę do powitania ze stanowczą energią, a nie jak zdechłego karpia - powtarzałam cierpliwie przy kolejnych, nieudanych próbach, a one wrzeszczały: - A czy to ważne?! Co ty z tą ręką! -. Dziś, już przy powitaniu, wielu mężczyzn mówi im z zaciekawieniem: - Pani to musi mieć charakter. Co za siłą w tej drobnej dłoni- . No i o to chodzi. O kretyński, z pozoru mało praktyczny dar. Pamiętajcie. Dorota Terakowska pokazuje świat - ten bliski, znany z naszych mieszkań, podwórka, klatki schodowej, a także ten daleki, który poznajemy ze szklanego ekranu. Krytykuje, wzrusza, bawi. Z kart felietonów wyłania się obraz pisarki, jaką znamy - matki, artystki, jak zwykle niepokornej, trochę złośliwej, bezlitosnej dla ludzkiej głupoty i hipokryzji, ale przede wszystkim obdarzonej niezwykłym zmysłem obserwacji naszego `tu i teraz` oraz poczuciem humoru. Dotyka spraw, które są bliskie nam wszystkim. Przekonuje, że nie warto życia rozmieniać na drobne - bo jest na to zbyt krótkie.

Moja opinia: Pani Dorota Terakowska jest zapewne wszystkim znana... i lubiana. Ja osobiście przeczytałam niestety tylko jedną książkę tej autorki, jednak zdążyłam zakochać się w nich. Przy wzięciu tego felietonu nie miałam wątpliwości, pomimo tego, że do wyboru miałam jeszcze dwie inne książki.

Zwlekałam z nią - tak może się wszystkim wydawać, ale ja jedynie czekałam na odpowiedni moment. Książka mnie śmieszyła, ale gdybym zaczęła ją czytać w złym humorze, nic by z tego nie wyszło. Właśnie, śmieszyła, a to znaczy, że była zabawna. Dawka humoru to to, co było tam potrzebne.

Było dużo zabawnych fragmentów, na przykład, kiedy ktoś napisał "Dorota Tyrakowska jest gupia", a pani, nie Tyrakowska, a Terakowska, odparła, że ten kto to napisał jest głupi, a poza tym to nie o niej, bo ona ma na nazwisko Terakowska, a nie Tyrakowska, rzecz jasna. A gdy pani Dorota naprawiła swoją pierwszą rzecz, dała to do sprawdzenia sąsiadowi, który był zresztą nielubiany. Oprócz tego było jeszcze kilka śmiesznych fragmentów, jednak nie mam zamiaru ich zdradzać. Aby się tego dowiedzieć musicie koniecznie przeczytać ten felieton, a się bardzo opłaca to zrobić. POLECAM!

15 komentarzy:

  1. Jeszcze się z tą książką nie spotkałam, ale wydaje się ciekawa. Może kiedyś... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dawno słyszałam o książkach tej autorki, ale zniechęca mnie fakt iż jest to polska autorka...

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... Wydaje mi się, że ją widziałam w bibliotece ale nie jestem pewna. Następnym razem jak będzie to może ją wypożyczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jestem zbyt przekonana do tej autorki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazwyczaj spotykałam się z felietonami w gazetach, ale miło byłoby przeczytać taki oprawiony w okładkę ;) Dlatego będę zwracać uwagę na jej obecność w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  6. panią Terakowską uwielbiam za 'córkę czarownic' i na jej literaturę nigdy nie jestem obojętna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ją gdzieś znajdę to przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje problemy z mamą są naprawdę poważne, na skalę przyjazdu policji.

    Książką się nie ekscytuję, bo nie przepadam za twórczością pani Terakowskiej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Autorkę cenię, ale nie wiem, czy sięgnę po tę pozycję. Teraz jej twórczość mogę odbierać inaczej i wolę nie psuć sobie wspomnień XD

    OdpowiedzUsuń
  10. Już od dłuższego czasu mam zamiar zapoznać się z tą autorką. Ale wciąż mam na głowie mnóstwo innych książek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię tą autorkę, więc gdy spotkam w bibliotece to wypożyczę

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że sięgnę po to dzieło, ponieważ bardzo lubię dzieła Doroty Terakowskiej. Mam nadzieję, że "Dobry adres to człowiek" mnie nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Być może przeczytam :).
    Spojrzałam przed chwilą także na twój stosik. Spostrzegłam że znajduje się tam "Ono" Terakowskiej. U mnie książka ta właśnie czeka na półce w kolejce do czytania ;).

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej autorki, więc będę musiała się jej przyjrzeć z bliska xD Today1

    OdpowiedzUsuń
  15. 20 yrs old Mechanical Systems Engineer Hamilton Kleinfeld, hailing from Cowansville enjoys watching movies like "Trouble with Girls, The" and Woodworking. Took a trip to Uvs Nuur Basin and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta. odwiedz strone internetowa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...