czwartek, 28 kwietnia 2011

[63] Fiona Bollag - Wyszłam z krainy ciszy

Tytuł: Wyszłam z krainy ciszy
Autor: Fiona Bollag
Wydawnictwo: Klub Dla Ciebie
Oprawa: twarda
Wprowadzono: 24-08-07
ISBN: 978-83-7404-652-7
Stron: 224
Wymiary: 130x190

Ludzie, którzy nie słyszą, żyją wśród zgiełku tego świata jakby w dźwiękoszczelnych komorach. Nie znają szumu wiatru ani huku fal, które rozbijają się o brzeg, nie słyszą cykania świerszczy, klaksonów aut ani łoskotu nadjeżdżającego pociągu. Odczuwają drgania dźwięku, nie słyszą jednak, kiedy ktoś podchodzi do nich z tyłu i zaczyna mówić. Często są zdani na siebie i czują się osamotnieni. Istnieje jednak ratunek - implant ślimakowy....

Oto historia dziewczyny, która przyszła na świat z wrodzoną głuchotą. Początkowo nikt się nie zorientował, że Fiona nie słyszy. Musiała się nauczyć odczytywać słowa z ruchu warg. Nie miała pojęcia, jak może brzmieć muzyka. W wieku 16 lat poddała się zabiegowi wszczepienia nowoczesnego urządzenia - implantu ślimakowego. Od tego czasu żyje w zupełnie innym świecie. Jest młodą energiczną kobietą, która wie, jak wielkim darem jest słuch - ale również ma świadomość, że okres przeżyty w krainie ciszy też nie był czasem straconym. Bowiem właśnie wtedy znalazła w sobie siłę, aby poznawać świat pozostałymi dostępnymi zmysłami. Fiona chciałaby się wsłuchać w serca bliźnich. Pragnie też być słyszana przez innych. Wszystkim tym, którzy zmagają się z jakimś problemem zdrowotnym, chciałaby dać promyk nadziei. Wzruszająca książka. To opowieść, która wszystkich podniesie na duchu. ***

Nie wyobrażam sobie być głucha i nie słyszeć otaczających mnie dźwięków, a co gorsze: nie móc słuchać muzyki. Nie jestem w stanie pojąć, że niektórzy ludzie, budząc się, mają wokół siebie ogłuszającą ciszę. Ciszę, która ma trwać bardzo długo. Jestem pod wrażeniem, że Fiona, jako mała dziewczynka i jako nastolatka uczyła się mówić, pomimo tego, iż była niesłysząca. Najpierw podstawy, jednak później mówiła coś więcej. Większość ludzi twierdzi, że życie zaczyna się wtedy, gdy usłyszy się pierwszy dźwięk. Ale jak Fiona miała usłyszeć, skoro jej słuch nie był... sprawny?

Książka nie jest do ocenienia. Jednak mogę ocenić zachowanie rówieśników Fiony, z którymi chodziła do klasy albo wyjeżdżała na obozy. To według mnie nie fair, że traktowali ją jak powietrze. Nie rozmawiali z nią albo udawali, że jej nie ma, a nawet dochodziło do tego, że ją obgadywali. Ja potrafiłabym zaprzyjaźnić się z osobą niesłyszącą, a Fiona wydała mi się sympatyczna, więc tym bardziej powinni ją szanować. Ciekawa jestem, co oni by zrobili na jej miejscu. Nie wyobrażam sobie, żeby żaden człowiek nie był tolerancyjny, względem innego. Świat ogarnia już obojętność. Nikogo to nie obchodzi, że ona cierpiała, że było jej przykro i się z tego powodu smuciła. Każdy miał po dziurki w nosie mówienia dla niej językiem literackim, więc przechodził do języka, który jest normalnie stosowany. Według mnie to było chamskie i sądzę, że nie chciałabym, aby ktoś inny znalazł się na miejscu Fiony.

Oczywiście tę książkę polecam, pomimo jednej wady. A mianowicie tego, że pod koniec książki, jakieś ponad 20 stron zajmują pytania i odpowiedzi, dotyczące głuchoty, a ja myślałam, iż będzie to dalsza część historii. Tylko z tego powodu jestem rozczarowana. Ale ogólnie książka mnie zachwyciła i chciałabym ją mieć w swojej biblioteczce.


*** Opis z tyłu książki.

23 komentarze:

  1. Mam nadzieje, że zdołam ją przeczytać. Wydaje się ciekawa i chyba nawet trochę wzruszająca.

    OdpowiedzUsuń
  2. WOw! Świetna recenzja ,muszę zdobyć tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, wyjątkowa pozycja, na pewno warta poznania. Muszę się za nią rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  4. fabuła wydaje się niezwykła, sama pozycja na pewno warta przeczytania. Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo,że recenzja fantastyczna, książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Również nie wyobrażam sobie życia w świecie wiecznej ciszy ... nawet głupi dźwięk klawiatury brzmi inaczej po Twojej recenzji xd
    u mnie nn ;>
    [ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]

    OdpowiedzUsuń
  7. Nietolerancja wśród koleżanek z takiego powodu jest czymś naprawdę okropnym... Z chęcią sięgnę po tę pozycję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa pozycja, myślę, że będę nią zainteresowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poruszająca tematyka, chyba też się zainteresuję

    OdpowiedzUsuń
  10. Życie ludzi dotkniętych wadami fizycznymi nie jest łatwe. Nietolerancja, złośliwe uwagi, wykluczenie z kręgu "normalności". Ciekawe czy kiedykolwiek niby tolerancyjne społeczeństwo, przestanie traktować takich ludzi jako gorszych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że gdzieś znajdę tą książkę, bo bardzo chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka wydaje się być bardzo sympatyczna. Powinnam ją przeczytać ;) Today1.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno mi by się podobała, muszę poszukać

    OdpowiedzUsuń
  14. Naprawdę mnie zachęciłaś. Muszę przeczytać :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę zdobyć. Obowiązkowo!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem jak najbardziej zainteresowana ;P Wpisuję na litę ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś nie spieszno mi do tej książki.
    Wiem, że powinnam, bo głuchota jest ogólnym problemem, a dzieło Fiony Bollag pomogłoby mi zrozumieć to wszystko, ale... ale nie chcę i nie potrafię sprecyzować, czemu.

    [magiaksiazek.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam nadzieje, że będziesz miała okazję przeczytać tę książkę, bo jest naprawdę fajna ;) Today1.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo chętnie przeczytałabym taką książkę. Bardzo często zastanawiam się, jak to by było... stracić jeden zmysł? To naprawdę okropne, chociaż ma swoje zalety :) Przynajmniej, ja tak uważam. Pozrdawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi bardzo interesująco. Często zastanawiam się - pewnie jak wiele innych osób - jak to jest nie słyszeć czy nie widzieć. Dla nas to tak oczywiste jak oddychanie, tymczasem tyle jest osób, którym taką możliwość odebrano. Warto czytać tego typu książki, żeby móc lepiej zrozumieć ich sytuację.

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie nn ;>
    [ pamietnik-czytania.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie poszperam w bibliotece albo ewentualnie w księgarni :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja mogę się pochwalić, iż posiadam tę książkę w swojej biblioteczce. Jest to jedna z moich ulubionych książek, ponieważ jest prawdziwa. Budzi ogromnie wiele emocji. Ale ważne jest to, że rodzina, zawsze wspiera ;)

    Pozdrawiam serdecznie, Klaudyna. [zeswiatafantazji.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...