środa, 1 czerwca 2011

[68] Michelle Harrison - 13 skarbów


Autor: Michelle Harrison
Tytuł: 13 skarbów
Tytuł oryginału: 13 treasures
Tłumaczenie: Katarzyna Buszkiewicz-Seferyńska
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: Wrzesień 2010
ISBN: 978-83-247-1692-0
Liczba stron: 336
Wymiary: 125x200 mm

Opis: Podczas wizyty w domu swojej babci Tanja wpada na trop wielkiej tajemnicy. Pół wieku temu, w pobliskim lesie, zaginęła dziewczynka, przyjaciółka babci, i nigdy jej nie odnaleziono. Tanja, która obdarzona jest wyjątkową zdolnością widzenia wróżek, orientuje się, że to ich dzieło. To wróżki ? wcale nie takie dobre, jak te znane z innych bajek - porywają dzieci do swej krainy, by je na Ziemi zastąpić innymi, czarodziejskimi. Czy Tanja odnajdzie też pozostałe porwane i podmienione dzieci? Wciągająca, fantastyczna fabuła.

Moja opinia: Tanja widzi wróżki. Ma zaledwie trzynaście lat, a już ma na głowie magiczne sprawy. Na dodatek została przez to wysłana do babci, której tak nie lubiła! Na miejscu zastała oczywiście Fabiana, który miał jej towarzyszyć.  Powolutku stała się jego przyjacielem. Tanja poznaje pewnego dnia Red, tajemniczą dziewczynę z dzieckiem. Okazuje się, że to dziecko nie jest jej, a ona sama jet porywaczką, jak piszą w gazetach. Tanja dowiaduje się również, że Red ma ten sam dar-przekleństwo, co ona i jej pomaga. Jednak nie domyśla się, iż w powietrzu ciąży coś okropnego. Pewnego dni idzie z Fabianem do lasu, gdzie widzi tę samą dziewczynę, co na fotografi sprzed kilkunastu lat. Jest to Morwenna Bloom. Chcą jej pomóc, a ona to wykorzystuje przeciwko nim.

Na początku miałam mieszane uczucia. Myślałam, że będzie to książka dla dzieci. Opis nie był zbytnio zachęcający. Taki prosty.... Jednak się przełamałam i ją pożyczyłam. Muszę przyznać, że chciałam ją oddać na rzecz "Gone: zniknęli", ale na szczęście nie zrobiłam tego. Gdy zaczęłam ją czytać, byłam niepewna swojego wyboru. Jednak już przy pierwszym rozdziale, zrozumiałam, że ta książka nie jest pomyłką i nie przez przypadek została wydana.

Wróżki kojarzą nam się zapewne z bajką "dzwoneczek" albo ogólnie z każdymi filmami animowanymi. W tej książce występują również gobliny - postacie fantastyczne. Czyli wszystko wskazuje na to, iż "13 skarbów" to bajka, baśń. Jednak tak nie jest. Z jednej strony to dobrze, że brzmi tak dziecinnie, a z drugiej nie. Młodsi czytelnicy z pewnością sięgną po tę pozycję, natomiast starsi raczej ją ominą obojętnie. Na szczęście ja tego nie zrobiłam i jestem zadowolona.

Ogólnie książka jest ciekawa, wciągająca, a prolog wręcz zmusza nas do tego, żebyśmy przeczytali tę "bajkę". Nie należy jej omijać - wręcz przeciwnie. Prawdę mówiąc nie da się zachęcić do jej przeczytania. W tej książce jest tak wiele ciekawych fragmentów i gdyby ktoś musiał je streszczać - zajęłoby to połowę czasu - połowę czasu pisania tej "bajki" przez autorkę. Polecam! Choć w pewnej części jest to książka dla dzieci, starsi nie mają zabronione jej czytać.

__________________________________________________

I życzę wszystkim wszystkiego najlepszego z Dnia Dziecka - każdy był dzieckiem i na pewno coś dorosłym zostało z dzieci :D Więc składam życzenia i młodszym, i starszym :D

13 komentarzy:

  1. Hm.. fajna recenzja więc może kiedyś tak dla relaxu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aa I JA RÓWNIEŻ ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁEGO DNIA DZIECKA xD

    OdpowiedzUsuń
  3. A wiesz, że miałam takie same odczucia jak Ty? Sam opis skojarzył mi się właśnie z takimi baśniowymi wróżkami jak ze "Śpiącej królewny", "Piotrusia Pana" i takie tam. Aż zaczęłam się zastanawiać, co Ty czytasz xD Ale, im dłużej o niej pisałaś, tym bardziej wydaje mi się na poziomie.
    Popytam w bibliotece - przyda się coś lekkiego.

    [magiaksiazek.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy przypadnie mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta okładka już mi kiedyś chyba mignęła przed oczkami. Cóż, recenzja ciekawa, więc chętnie bym sobie przeczytała o takich trzynastu skarbach.
    ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli spotkam ją w bibliotece to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa recenzja, ale nie wiem czy przeczytam książkę ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że jednak nie sięgnę po to dzieło. Niespecjalnie mnie do niego ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie, tym bardziej, że fantastyka jest moim ulubionym rodzajem książek :) Postaram się przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie, muszę jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdy zaczynałam czytać recenzje sama pomyślałam, że dla dzieci;) Jeśli jednak mówisz żeby jej nie omijać to może warto przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak ja nie lubię książek skierowanych bezpośrednio dla dzieci... sama nie wiem, dlaczego. Więc raczej nie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...