Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jacek Piekara. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jacek Piekara. Pokaż wszystkie posty
piątek, 10 czerwca 2011
[72] Jacek Piekara - Alicja
Autor: Jacek Piekara
Wydawnictwo: Red Horse
Data wydania: Sierpień 2007
ISBN: 978-83-60504-29-1
Liczba stron: 196
Wymiary: 125 x 195 mm
Opis: Kiedyś, dawno temu Aleks zrezygnował z dobrej pracy i miłości, podążając za marzeniem swojego życia. Dziś nieustannie poprawia scenariusz, którego nikt nie chce kupić i ogląda piękne dziewczyny na przejściach dla pieszych. Nawet nie przypuszcza, że piłka, która pewnego dnia rozbije szybę w jego oknie, zmieni całe jego życie. A dokładniej zmieni je Alicja, która przyjdzie przeprosić za szkodę... Od poznania Alicji życie Aleksa radykalnie się zmienia. Znany aktor kupuje scenariusz, wymarzona dziewczyna daje się zaciągnąć do łóżka, a nieuprzejmy sąsiad ginie w wypadku samochodowym. Jednak z czasem Aleks zaczyna sobie zadawać pytanie: co będzie, jeśli pewnego dnia na pytanie Alicji udzieli złej odpowiedzi?
Moja opinia: "Alicję" mogłam pożyczyć wcześniej - gdybym to zrobiła, byłaby w poprzednim stosiku. Ale nie zrobiłam tego i bardzo żałuję. Dopiero teraz wzięłam się w garść i zaczęłam myśleć. Zobaczyłam na oceny - jak ta książka jest oceniana i postanowiłam ją pożyczyć. Akurat szczęście mi sprzyjało, więc znalazłam książkę. A kiedy zatopiłam się w lekturze - momentami nie mogłam się oderwać. Czekałam aż nastąpi jakiś moment. Czytałam, żeby wiedzieć jak potoczy się akcja. Książkę przeczytałam, dlatego, że chciałam dowiedzieć się, kim jest ta Alicja i co się stanie, kiedy udzieli jej się niewłaściwej odpowiedzi.
Zaczęło się całkiem niewinnie. Alicja bawi się ze swoimi rówieśnikami (płci żeńskiej), a w pewnym momencie piłką, którą grały, wybiły szybę pewnego mężczyzny. Kilka dni później Alicja poszła przeprosić. Tak rozkwitła przyjań pomiędzy nastolatką a dorosłym mężczyzną. On traktuje ją prawie jak swoją córkę - kupuje jej prezenty i się o nią troszczy. Ona próbuje mu to wynagrodzić i spełnia jego najskrytsze marzenia. Zdobędzie dziewczynę, którą obserwował przez długi czas, spotka aktora, który będzie chciał jego scenariusz, znienawidzony sąsiad ginie w wypadku samochodowym. Jednak zapomniał o jednej postaci - tajemniczym mężczyźnie, który będzie chciał się zemścić za to, że nie dostał z jego strony pomocy. Niestety ucierpi na tym także Alicja.
Książka jest wręcz fantastyczna, fabuła ciekawa. Autor miał pomysł, a co najważniejsze, umiał go zrealizować. Czyta się szybko, ba, masakrycznie szybko. Osobiście czytałam ją jeden dzień (akurat był wolny od wszelkich zajęć - na szczęście). Dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Choć nie przeczytałam jej dzień czy dwa dni temu, jednak pamiętam ją doskonale. Sądzę, że na długo zostanie mi w pamięci, czy tego chcę, czy nie.
Komu polecam? Prawdę mówiąc nie wszystkim. Te osoby, które czytają młodzieżówki i książki fantastyczne, na przykład, nie będę tak zadowolone, jak ja. Chociaż wybór nie należy do mnie i nie mam prawa nikomu zabraniać czytać "Alicji".. Muszę jeszcze wspomnieć, że jak już zapewne każdy się domyślił, ta książka nie ma nic do "Alicji w krainie czarów"...
Subskrybuj:
Posty (Atom)