Tytuł: Po co mi chłopak?
Autor: Katarzyna Majgier
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2008
Projekt okładki: Monika Kanios
Rdakcja: Danuta Sadkowska
Korekta: Joanna Pietrasik
ISBN: 978-83-926404-8-6
Ilość stron: 280
130 x 200 mm
Okładka: miękka
Opis: Znana z Trzynastki na karku Ania Szuch wraca z wakacji. Nie może się doczekać spotkania z przyjaciółkami i... dostępu do internetowych gier fabularnych, które wciągnęły ją bez reszty. Niestety, przyjaciółki nie rozumieją tej pasji, a Ania nie może zrozumieć ich nowych zainteresowań. Paula chce mieć chłopaka i nie spocznie, póki takowego nie znajdzie. Liliana czeka na Tego Jedynego, snując fantazje nie z tej epoki. Blondi twierdzi, że ona też czeka na Tego Jedynego (ale innego niż Liliana), bo zwyczajni chłopcy już jej bokiem wyszli, ale specjalnie się od nich nie opędza. Nika na wakacjach zakochała się w Jarku i dostała od tego małpiego rozumu, co z czasem jej nie przechodzi, tylko się pogłębia. Nawet Kornelia, najbardziej wyrafinowana istota, jaką znam, zachowuje się kretyńsko, bo Jemioł Deformator rozstał się z Fryderyką Petronelą i teraz hasa luzem, jednakże nie zwracając większej uwagi na Kornelię. Nie mogę tego pojąć. Jak normalne, a nawet ponad normę bystre i myślące dziewczyny mogą pogłupieć z tak błahego powodu jak chłopaki?!
Moja opinia: Ta część ma praktycznie jeden wątek. Miłość. Autorka z humorem opisuje problemy, można by rzec, damsko-męskie... w tym przypadku dziewczęco-chłopięce. Anka, główna bohaterka, patrząc z perspektywy zwykłej nastolatki na swoje przyjaciółki, widzi, że już nie są tymi dziewczynami, jakimi były. Paula składa przyrzeczenie dotyczące chłopaków, Liliana szuka Tego Jedynego, a Blondi dopisuje się do Liliany.
Książka (dumnie) nosi tytuł: "Po co mi chłopak". Właśnie. Jest to pytanie, które nurtuje Ankę. Czy tego jej do życia potrzeba? Czy zapomni o tym pytaniu, zakochując się...?
Ta część jest częścią naprawdę ciekawą. Zapewiam, że nie uśniecie w trakcie czytania. Momentami pośmiejecie się, a czasami będziecie marszczyć czoło w zamyśleniu. Na pewno tekst będzie z uwagą przez was śledziony. Polecam!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katarzyna Majgier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katarzyna Majgier. Pokaż wszystkie posty
piątek, 7 stycznia 2011
piątek, 31 grudnia 2010
[30] Katarzyna Majgier - Marzycielki
Tytuł: Marzycielki
Autor: Katarzyna Majgier
Wydawnictwo: Akapit Press
Rok wydania: 2007
Projekt okładki: Karina Znamirowska
Redakcja: Danuta Sadkowska
Korekta: Joanna Pietrasik
ISBN: 978-83-88790-87-4
Ilość stron: 224
130 x 200 mm
Okładka: miękka
Opis: Kontynuacja losów bohaterek "Trzynastki na karku" Katarzyny Majgier. Monika i Liliana przeprowadzają się z willi do bloku w Nowej Hucie. Będą chodzić do tej samej szkoły, co Ania, Blondi i Paula oraz... ziomy. Czy nowe mieszkanki dopasują się do reszty?
Moja opinia: Szczerze powiedziawszy poprzednia część bardziej mi się podobała, chociaż ta też była niczego sobie. Opowiada ona o dwóch siostrach, które wraz ze swoją wpowadzają się na miejsce Niki. Liliana zaprzyjaźnia się z Anką i jej przyjaciółkami, po rozstaniu z (chyba) Kaśką - wymyśloną dziewczynę z zielonymi włosami. Zaś Monika znajduje sobie inne towarzystwo. Czytając tę książkę można dowiedzieć się, np. kim jest: Desmond, Maria z Parteru, pani Wrzoskowa... Dowiemy się także co jest przyczyną przeprowadzki Moniki, Liliany i ich matki. Oraz to, kto się wprowadza na ich miejsce. Czy Liliana, dziewczyna malująca na spodniach żuczki, dołączy do zwyczajów Anki i jej przyjaciółek? Co się przytrafi w nowym mieście i jakie będą tego skutki? Przeczytajcie tę książkę. Jak wszystkie inne książki tej autorki, nie zawiodą Was. Ogólnie książka jest fantastyczna. Nie jest nudna. Ciągle się coś dzieje; żaden bohater nie robi jednej rzeczy przez pół dnia. Niektóre postacie są miłe sympatyczne, drugie niezdarne, a jeszcze inne tajemnicze, obojętne, a nawet mądre. Dzięki tym postaciom książka ma.... ciekawy charakter... Polecam!
Autor: Katarzyna Majgier
Wydawnictwo: Akapit Press
Rok wydania: 2007
Projekt okładki: Karina Znamirowska
Redakcja: Danuta Sadkowska
Korekta: Joanna Pietrasik
ISBN: 978-83-88790-87-4
Ilość stron: 224
130 x 200 mm
Okładka: miękka
Opis: Kontynuacja losów bohaterek "Trzynastki na karku" Katarzyny Majgier. Monika i Liliana przeprowadzają się z willi do bloku w Nowej Hucie. Będą chodzić do tej samej szkoły, co Ania, Blondi i Paula oraz... ziomy. Czy nowe mieszkanki dopasują się do reszty?
Moja opinia: Szczerze powiedziawszy poprzednia część bardziej mi się podobała, chociaż ta też była niczego sobie. Opowiada ona o dwóch siostrach, które wraz ze swoją wpowadzają się na miejsce Niki. Liliana zaprzyjaźnia się z Anką i jej przyjaciółkami, po rozstaniu z (chyba) Kaśką - wymyśloną dziewczynę z zielonymi włosami. Zaś Monika znajduje sobie inne towarzystwo. Czytając tę książkę można dowiedzieć się, np. kim jest: Desmond, Maria z Parteru, pani Wrzoskowa... Dowiemy się także co jest przyczyną przeprowadzki Moniki, Liliany i ich matki. Oraz to, kto się wprowadza na ich miejsce. Czy Liliana, dziewczyna malująca na spodniach żuczki, dołączy do zwyczajów Anki i jej przyjaciółek? Co się przytrafi w nowym mieście i jakie będą tego skutki? Przeczytajcie tę książkę. Jak wszystkie inne książki tej autorki, nie zawiodą Was. Ogólnie książka jest fantastyczna. Nie jest nudna. Ciągle się coś dzieje; żaden bohater nie robi jednej rzeczy przez pół dnia. Niektóre postacie są miłe sympatyczne, drugie niezdarne, a jeszcze inne tajemnicze, obojętne, a nawet mądre. Dzięki tym postaciom książka ma.... ciekawy charakter... Polecam!
czwartek, 30 grudnia 2010
[29] Katarzyna Majgier - Trzynastka na karku
Wydawnictwo: Akapit-Press
Data wydania: Czerwiec 2009
ISBN: 978-83-61635-36-9
Liczba stron: 360
Wymiary: 130 x 200 mm
Opis: Zaczynając pamiętnik, trzynastoletnia Ania obawia się, że nie będzie miała o czym pisać, jednak kolejne strony dziennika zapełniają się w zaskakującym tempie. Niby nic się nie dzieje, a jednak... Mama Ani, zmęczona domem, dziećmi i pracą zawodową postanawia zmienić się w olśniewająco zadbaną kobietę; tato, ekspert w dziedzinie onomastyki, nie orientuje się we własnych skarpetkach, dzieciach i nowinkach technologicznych, a dwójka młodszego rodzeństwa od najmłodszych lat wykazuje wyjątkową fantazję. Nie brak jej także trzem przyjaciółkom Ani - Pauli, Nice i Blondi, czego efektem jest podjęcie śledztwa w sprawie tajemniczego zniknięcia rodziców tajemniczej Marii Z Parteru. Poza tym kiedy człowiek zaczyna opisywać rzeczywistość, dostrzega wokół wiele rzeczy, których wcześniej nie zauważał lub nie uznawał za warte opisania: drobne (i większe) dziwactwa nauczycieli, rodzinne tajemnice, które znienacka wyłażą na jaw, stereotypy i uprzedzenia, które nas ograniczają...
Moja opinia: Ta książka ciągle mnie nawiedzała. Gdzie się ruszyłam, tam była. Będąc w bibliotekach widziałam ją leżącą samotnie na półce. I co miałam zrobić? Wzięłam ją, choć odstraszała mnie ilość stron. Czytając początek nie byłam pewna czy mam żałować swojego wyboru. Ale to wszystko za chwilkę się ustatkowała, a właściwie zniknęło w niepamięć.
Główną bohaterką jest Anna (nie lubię zdrabniać imion). Ma ona trzy przyjaciółki: Paulę, Nikę i Blondi. Najśmieszniejszy jest ich zwyczaj. Biorą kosze na śmieci, z odpadkami lub i nie, i idą na śmietnik. Tam przez prawię godzinę mogą rozmawiać, a kiedy pójdą do domu są wypytywane (przynajmniej Anka) przez swoich rodziców co ona tyle robiła przy tym koszu. Nawet czasem miała karę na wyrzucanie śmieci, co było jej zmartwieniem.
Ogólnie książka jest godna polecenia. Ciekawa, wciągająca. Gdzieniegdzie śmieszna. A ilość stron w ogóle tutaj nie gra roli. Ja przeczytałam to w bardzo krótkim czasie... Przyrzekam, że czytając się nie zanudzicie się na śmierć. Wręcz przeciwnie....
Data wydania: Czerwiec 2009
ISBN: 978-83-61635-36-9
Liczba stron: 360
Wymiary: 130 x 200 mm
Opis: Zaczynając pamiętnik, trzynastoletnia Ania obawia się, że nie będzie miała o czym pisać, jednak kolejne strony dziennika zapełniają się w zaskakującym tempie. Niby nic się nie dzieje, a jednak... Mama Ani, zmęczona domem, dziećmi i pracą zawodową postanawia zmienić się w olśniewająco zadbaną kobietę; tato, ekspert w dziedzinie onomastyki, nie orientuje się we własnych skarpetkach, dzieciach i nowinkach technologicznych, a dwójka młodszego rodzeństwa od najmłodszych lat wykazuje wyjątkową fantazję. Nie brak jej także trzem przyjaciółkom Ani - Pauli, Nice i Blondi, czego efektem jest podjęcie śledztwa w sprawie tajemniczego zniknięcia rodziców tajemniczej Marii Z Parteru. Poza tym kiedy człowiek zaczyna opisywać rzeczywistość, dostrzega wokół wiele rzeczy, których wcześniej nie zauważał lub nie uznawał za warte opisania: drobne (i większe) dziwactwa nauczycieli, rodzinne tajemnice, które znienacka wyłażą na jaw, stereotypy i uprzedzenia, które nas ograniczają...
Moja opinia: Ta książka ciągle mnie nawiedzała. Gdzie się ruszyłam, tam była. Będąc w bibliotekach widziałam ją leżącą samotnie na półce. I co miałam zrobić? Wzięłam ją, choć odstraszała mnie ilość stron. Czytając początek nie byłam pewna czy mam żałować swojego wyboru. Ale to wszystko za chwilkę się ustatkowała, a właściwie zniknęło w niepamięć.
Główną bohaterką jest Anna (nie lubię zdrabniać imion). Ma ona trzy przyjaciółki: Paulę, Nikę i Blondi. Najśmieszniejszy jest ich zwyczaj. Biorą kosze na śmieci, z odpadkami lub i nie, i idą na śmietnik. Tam przez prawię godzinę mogą rozmawiać, a kiedy pójdą do domu są wypytywane (przynajmniej Anka) przez swoich rodziców co ona tyle robiła przy tym koszu. Nawet czasem miała karę na wyrzucanie śmieci, co było jej zmartwieniem.
Ogólnie książka jest godna polecenia. Ciekawa, wciągająca. Gdzieniegdzie śmieszna. A ilość stron w ogóle tutaj nie gra roli. Ja przeczytałam to w bardzo krótkim czasie... Przyrzekam, że czytając się nie zanudzicie się na śmierć. Wręcz przeciwnie....
Subskrybuj:
Posty (Atom)